Jak działa przesyłanie energii Reiki na odległość i dlaczego robimy to w Instytucie Numeroterapii?
Dzisiaj porozmawiamy sobie o tym, jak niesamowitą moc dawania ulgi ma energia Reiki.
Jestem Mistrzem Reiki i co roku inicjuję moich uczniów, m.in. na wyjeździe w lipcu. Przy okazji wtedy robię cały kurs do tego. Możemy zainicjować na trzy stopnie. Opowiem czym one się różnią i co daje każda z inicjacji.
Co oznacza inicjowanie na trzy stopnie?
Pierwszy stopień to jest inicjacja dłoni. Po takiej inicjacji ktoś może robić zabiegi stacjonarne.
Drugi stopień inicjacji daje już możliwość przesyłania energii na odległość. Czyli np. ja, będąc w Polsce, mogę wysłać energię do mojej koleżanki, która jest w Emiratach Arabskich, ma problem z sercem i ja mogę nad tym sercem będąc w Polsce popracować. Albo np. ja jestem w moim mieszkaniu na Cyprze, a mama moja potrzebuje pomocy w Polsce i działa to równie dobrze.
Trzeci stopień to stopień mistrzowski, po którym już można mieć swoich uczniów i też wykonywać inicjacje.
Jak energia Reiki wspomaga numeroterapię?
Dlaczego tak bardzo przestrzegam tego, żeby moje numeroterapeutki miały chociażby drugi stopień Reiki? Dlatego, że podczas numeroterapii przechodzimy swoje procesy. One są trudne, one bardzo często bolą i jeśli współpracujecie z nami, to macie taką możliwość, żeby pomiędzy swoimi sesjami, kiedy jest wam naprawdę źle, kiedy naprawdę coś się czyści, kiedy naprawdę coś boli, napisać do numeroterapeutki i powiedzieć, że potrzebujecie pomocy i wsparcia. I wtedy robimy Reiki na odległość po to, żeby łatwiej było przejść nam wspólnie te wszystkie trudne miejsca.
Reiki z intencją na otwarcie się na przeszłość
Najlepiej zobrazuje to przykład Kasi, która przyszła na terapię Kasia i chce zacząć pracować nad związkiem. Pierwsze pytanie jakie zadajemy dotyczy dotychczasowych doświadczeń, czyli: gdzie, jak, kiedy, co z kim, jak skończyły się poprzednie związki? Zawsze sobie taką tabelkę rysuję – kiedy, gdzie, kto był i co w nas zakodował, itd. Czasami jest tak, że musisz w terapii opowiedzieć o trudnym wydarzeniu, bo trzeba je uzdrowić. Trzeba je oczyścić. Trzeba powybaczać. I to nie jest miłe. I dlatego właśnie my pomiędzy sesjami robimy naszym klientom Reiki, żeby jak już człowiek się zdecyduje, żeby wejść do ‘tej ciemnej piwnicy’, ‘do strefy cienia’, żeby pooglądać te zmory, trudności, pobyć ze sobą i ze swoim umysłem w tym, co nie jest miłe i sympatyczne. Trzeba tam wejść i posprzątać, ale dajemy za chwilę dobre światło na to, rozświetlamy nawet te trudne stany i po to właśnie jest energia Reiki.
Reiki na złagodzenie bólu w numeroterapii
Kiedyś przyszedł do mnie Łukasz i powiedział, że ma problemy w związkach. Łukasz ma karmę 14, więc też umówmy się zupełnie szczerze, wcale mnie to nie zaskoczyło. Zapytałam na czym polegają te problemy? Odpowiedział, że nie ufa swojej partnerce. Łukasz był bardzo odważnym człowiekiem, bo był ósemką z jedynki z dnia, czyli takie bardzo silne połączenie. Zaproponowałam mu silną afirmację. Zapytałam: Czy jesteś gotowy na to, żeby zobaczyć prawdę? Żeby zobaczyć prawdziwą istotę tej sytuacji? Łukasz odpowiedział, że tak, więc daliśmy afirmację: Otwieram się na prawdę na temat mojej relacji.
A jak już otworzyliśmy się na prawdę, to ja jeszcze zrobiłam Reiki na jego prośbę, czyli takie Reiki intencyjne, aby u Łukasza pojawiła się prawda, aby dostał jasny przekaz, co się u niego dzieje. I właśnie okazało się, że jego partnerka od jakiegoś czasu spotyka się już z kimś innym. I jak to odkrył, to w środku nocy dostałam wiadomość, że nie daje sobie rady, prosił, żebym wysłała mu Reiki. I dokładnie tak było, że ja w środku nocy na wpół śpiąca wysyłam mu Reiki na serce, bo przyznajmy, że jest to bardzo trudny moment – bardzo boli. I należy mieć szacunek do tego bólu. Natomiast, umówmy się, że można też z niego wyjść. Dlatego wysyłamy Reiki intencyjne, sytuacyjne.
Reiki w trosce o bliskich
Pewnego razu przyszła do mnie na sesję Krystyna i opowiadała mi o swoim wnuczku. Bardzo prosiła, to żebym wysyłała Reiki na jego egzamin magisterski. Bo w niedługim czasie po naszej sesji miał być jego egzamin, miał się bronić i prosiła, że jeżeli może to w ramach naszej sesji, bo ona nic nie potrzebuje. Natomiast bardzo jej zależało na tym, żebym wspierała energią jej wnuczka, żeby był pewny siebie, żeby dostał dobre pytania i żeby ta obrona tej pracy magisterskiej poszła, najlepiej jak tylko było to możliwe, więc reasumując, bardzo ciężko się żyje, jak się nie ma Reiki.
Reiki łagodzi nawet jak jesteśmy wściekli. Jak mamy możliwość, to możemy sami sobie zrobić zabieg i ta wściekłość, troszeczkę odpuści. Nawet jeżeli mamy lęki, robimy sobie Reiki i te lęki nam trochę odpuszczają. Odpuszczają na tyle, że możemy jasno spojrzeć na daną sytuację.
Podsumowując…
Dlatego zachęcam wszystkich, żeby zainteresowali się tą energią. Bo Reiki robimy po to, żeby pomagać komuś – oczywiście, ale przede wszystkim robimy Reiki dla siebie. Pierwszy stopień Reiki, to jest bardzo czyszczący zabieg. Tam trzeba przejść przez różne warstwy energetyczne i oczyścić, żeby właśnie połączyć się z kanałem Reiki. Natomiast już po drugim stopniu możesz świetnie działać przy użyciu tej energii dla siebie. Robisz sobie Reiki intencyjne, na przykład: żebym gdzieś bezpiecznie dojechała, albo żebym pamiętała o pewności i wierze w siebie podczas jakiegoś egzaminu, itd. Moc Reiki jest niesamowita, naprawdę to jest coś przepięknego, cudowna energia, z której warto brać, warto się z nią łączyć i warto z niej korzystać.
Zapraszam cię do Instytutu Numeroterapii. Sprawdź jak zostać numeroterapeutą albo znajdziesz swoją numeroterapeutkę, jeśli już czas na twoją numeroterapię.